wtorek, 15 kwietnia 2014

Przeprosiny...

Cześć Kochani :)

Wiem, że blog miał być zawieszony na miesiąc i to w okresie świątecznym, a nadal nic nie opublikowałam, ale po prostu nie mam za bardzo czasu tutaj pisać, po za tym stwierdziłam, że to opowiadanie jest więcej niż żałosne i wstyd mi pisać dalsze rozdziały. Nie mówię, że kończę z tym blogiem, bo może kiedyś najdzie mnie wena i napiszę coś sensownego i na poziomie, a nie opowiadanie wymyślone w "5 minut" :) No i jak kiedyś wspominałam zajęłam się prowadzeniem drugiego bloga z przyjaciółką, który, no cóż... jest znacznie lepszy, po za tym, tam jestem w swoim żywiole haha. Tak więc jeśli chcecie mnie gdzieś znaleźć to zapraszam T U T A J, a jeśli macie jakieś pytania to możecie zostawić je w komentarzu :)

Kocham Was i bardzo przepraszam ;*
Do następnego kotki ♥